pl-PL

Jak urządzić sobie idealny trening poza sezonem, kiedy twoje podwórko to jedna z najbardziej popularnych miejscówek rowerowych na świecie? Dane Jewett, kolarz SHIMANO Factory, przygotowania zaczyna od stóp, na które zakłada nowe buty SHIMANO GRIPD Enduro do pedałów platformowych. Model ten został całkowicie przeprojektowany tak, by sprostać różnorodnym warunkom, jakie można napotkać na trasach w Squamish.

play icon

Pierwszy przystanek? Nowe życie starej trasy.

 

Jewett wraz z bratem Jakobem i kumplami Ryanem Griffithem i Griffinem Tulkiem, a także z Jacksonem Goldstonem i kilkoma innymi osobami mieszkającymi w okolicy, niedawno ukończyli naprawę starej, zniszczonej trasy DH, którą od dawna nikt już nie jeździł. Odnowiona trasa była wykorzystywana do treningów przed zawodami Pucharu Świata (ta strategia najwyraźniej okazała się skuteczna w przypadku Goldstone'a, który miał świetny sezon, trzy razy z rzędu zwyciężając w zawodach Pucharu Świata). Odbudowa dolnego odcinka trasy zajęła chłopakom dwa miesiące. Po raz pierwszy, zamiast wykonać prace ręcznie, musieli tu użyć maszyny, aby ukształtować step-upy oraz potężny triple, podkreślające naturalne ukształtowanie terenu. W ten sposób powstała fantastyczna trasa, która do tej pory nie pojawiała się często w filmach rowerowych.

 

- Przerobiliśmy ją; jest teraz szersza, większa i lepiej się po niej jeździ; jest zupełnie inna niż przedtem - powiedział Jewett. - Teraz to jedna z fajniejszych tras w Squamish.

Buty SHIMANO GRIPD do MTB
Buty SHIMANO GRIPD do MTB

Po ukończeniu projektu, tuż przed otwarciem sezonu, zespół, w którego skład wchodzili także Natasha Miller, Lucy van Eesteren, Ryder Bulfone i Jacob Murray, gremialnie ruszył pojeździć na ziemnych hopach w Squamish. Murray był jedną z najważniejszych osób w projekcie - to on obsługiwał maszyny i kształtował hopy, a także udzielił w zeszłym roku znaczącej pomocy stowarzyszeniu Dirt Wizards Jump Association w ulepszeniu hop oraz ich ponownej prezentacji rowerowej społeczności. U Lucy van Eesteren początkowy niepokój zmienił się w radość z pokonywania kolejnych pętli.

 

- To było dla mnie coś nowego - powiedziała van Eesteren, jeżdżąca w nowych damskich butach Shimano GF800 do pedałów platformowych. - Nie jestem specjalistką od skoków, a poza tym nigdy nie skakałam przez hopy na tym rowerze. Ludzie, z którymi jeździliśmy, byli świetni; czułam się onieśmielona, bo jeździli po mistrzowsku. Jednak bardzo szybko i ona złapała flow. - To był piękny, słoneczny dzień, na niebie było tylko kilka chmur, trasę z hopami dopiero co otwarto i była naprawdę w dobrym stanie.

 

W innym miejscu reszta załogi, wraz z ekipą Anthill Films, odkryła wielką skałę na polanie, z której rozciąga się widok na słynną cieśninę Howe Sound. Z początku skała nie wyglądała szczególnie imponująco, jednak dzięki wyobraźni i trwających tydzień pracach polegających na utworzeniu najazdu i lądowiska, zmieniła się w epicki wallride, umożliwiający pokazanie swoich umiejętności.

 

- Myślę, że wszyscy będą zachwyceni - stwierdził Jewett. - To jedno z tych miejsc, gdzie każdy będzie chciał jeździć.

 

Wszystko gotowe. To był naprawdę idealny dzień.